Weszłam tutaj tak mnie okropnie noga bolała że zerwałam jeden jej liść....
Poczekałam chwilę i rana się zagoiła oto ona :
Add Glitter to your Photos
Mam pytanie do Ayame znasz ją?
Offline
Samica Betha,Tropiciel/Szpieg,Głównt Zabójca - Stado Lwów Magii
nie wygląda zbyt ciakwie,zwykły kwiatek . .
Offline
Offline
Tiak znam Jest wiele roślin leczniczych, ten nazywa sie Acatianius Parolus po łacinie xD
Jest on żadszy niż inne, gdzie go znalazłaś?
Offline
Nad woodopojem po lewej stronie zródła...
Czy dobrze zrobiłam?
Offline
Szamanka, zielarka - Stado Lwów Magii
Czemu bolała Cię noga? Lwia medycyna.. muszę się uczyć od Ayame.
Offline
Offline
Szamanka, zielarka - Stado Lwów Magii
To źle o tobie świadczy.. a raczej o jakości wykonywanego przez ciebie zadania xDD
Offline
HeavenlyRose napisał:
To źle o tobie świadczy..
Nie rozumiem cię.
Wiesz twój ojciec jest z czarnej ziemi i co?
Wez no ..
Twoja moc to chyba wkurzanie innych lwów
Offline
Samica Betha,Tropiciel/Szpieg,Głównt Zabójca - Stado Lwów Magii
Nie Delis,to jest twoja moc . . .
Offline
Szamanka, zielarka - Stado Lwów Magii
Salamandra napisał:
Nie Delis,to jest twoja moc . . .
Zgadzam się, ale nie będę już tego dłużej znosić. Nie będę też się bawić w minusy, to nic nie da..
Najbardziej zdenerwowało mnie to, że wypominasz mi pochodzenie mojego ojca..
Wiesz jak to boli? "Najlepsza Wojowniczko"?
Mam pomysł, zamiast narażać się na bana kategorycznie zawieszam z tobą kontakt.
Czyli: ignoruje ciebie i twoje posty, zachowania. Więc teraz nie pisz do mnie więcej, to się na nic nie zda.
Przykro mi, ale nie chcę skończyć tak jak Zitta przez moja nerwowość i twoje zaczepki. Do widzenia.. A raczej do NIE widzenia.
Offline
Delis, w następnej części mojego opowiadania będzie o tym, kto mnie wychowywał, nieważne jaką macie za sobą przeszłość. To ma być szansa dla wszystkich.
Offline
Pff.. to nie jest lecznicze zioło tylko zwykły polny kwiat. To zbieg okoliczności że twoje rany zagoiły się. Być może po prostu opatrzyłaś liśćmi tej rośliny łapę. A to nie oznacza że ma właściwości lecznicze. Ja bym nie spodziewał się jakiś większych efektów po zażyciu jakiej kol wiek części pędu. Skąd nie wiesz że to nie trucizna? Radził bym dokładniej ją zbadać, to że na tobie podziałało to żaden dowód.
Ostatnio edytowany przez Aughen (2009-12-30 18:21:14)
Offline