Hej! Dzisiaj byłam w bibliotece. Nudziło mi się i przeglądałam, książki pod dowolnym tematem. Nagle, na moją głowę spadły zwój. Musiałam przez przypadek poruszyć regałem.  Chciałam odłożyć zwój na półkę, ale nagle coś przykuło moją uwagę. Było tam napisane moje imię! Postanowiłam przeczytać. Z wielką niepewnością otworzyłam go i zaczęłam czytać.  Tam było rzeczywiście coś o  mnie. Pisało tam:
O północy na polanie
musisz wykonać pewne zadanie.
Aby poznać kogoś ważnego
wypełń zadanie by poznać jego
Pod spodem była data i miejsce gdzie mam przyjść. Jak myślicie? Iść czy nie iść? Może to być pułapka, ale jednak... Ciekawość jest chyba większa od strachu.
Co robić?

Zrobimy inaczej. Pójdziesz , lecz ja zamienię się w dym ciemności i będę czyhała niedaleko, w razie czego się odmienię i ci pomogę.

Dobra. Mamy godz, 23:54. Zostało nam 6 min.... Mam wrażenie żę coś błyska wśród krzaków, ale... Ni wiem co....

Już jest godzina pierwsza w nocy, na pewno to miało być na polanie?

Nie wiem... Przejrzałam jeszcze raz ten zwój. Wygląda na to że na date spadła jakaś pplama (może od błota?). Data do przyjścia wypada na sobote na północ. Więc mamy chyba jeszce czas na obmyślenie

Mogę wam pomóc!
Odkryłam moc szybkości i ataku :)
Pomogę jeśli dym Alfy nie pomoże (to nie możliwe ale co tam)

Zitta, jedno słowo: "Nie".

Cześć ale o co poszła kłótnia?
Wyczuwam krew....

Oh,nie gadajmy już o tej kłótni,bardzo się o ciebie martwie Ayame .
To dzisiaj,prawda . ?
Mogłabym wam pomóc niestety będę musiała pilnować synka . . .
Czy to nie jakiś podstęp . ?
Uważaj na siebie . . .

Tak dzisiaj.... Ale pójde tam musze wiedzieć o co chodzi!

Może dla bezpieczeństwa ktoś z tobą pójdzie . ?

Byłam, tam spokojnie nic mi nie jest :) Ale mam wiadomość dla alfy...
Otóż, Dim, pamiętasz ten posąg pięknej lwicy? Spotkałam ją. Ona jest... Moją daleką krewną, jedyną która żyje. Jest bardzo magiczną lwicą. Powiedziała, że powoli nadchodzi jej czas, i że może przekazac nam całą swoją moc, dla każdego po trochu. Ale jest sprawaa którą najpierw musimy rozwiązać.... Jeśli to zrobimy ona bedzie nieśmiertelna, a my wszyscy dotaniemy moc gwiazd.
Musimy tylko rozprawic sie z pewnym klanem lwów. Mieszkają na czarnej ziemii, wszyscy mają zielone futra. Podobno od lat nękają moją rodzine.
Teraz tamta lwica ma do ciebie sprawe, Dim. Jęlsi  sie zgodzisz masz przyjść dzisiaj znowu o 12 i z nią porozmawiać.

Nie wiem czy jej wierzyć, w końcu moja rodzina wygineła dawno temu, ale... Dim teraz to twoja decyzja

To dobrze,że nic Ci nie jest . . .
Chyba warto zaryzykować: )

Ona ma miłą twarz, zaufajmy jej. Obmyślmy strategię na lwy.

Czy mogę wam jakoś pomóc mogę Ci popilnować dzieci bo przecież masz zitty :)
Idz z nimi :)
Jak pozwola :)

I co.?? Byłyście tam.??