Pewnego dnia postanowiłam wybrać się do biblioteki w poszukiwaniu interesujących książek.Kurz leżał na dawno nietkniętych regałach,a lekkie promyki oświetlały stare tomy o różnorodnej tematyce.
Szperając po półkach zauważyłam czarną księge,zafascynowała mnie,więc postanowiłam ją obejrzeć.Powoli dotknęłam jej,czując czarną,aksamitną skórę otaczającą książkę.Otworzyłam ją na
pierwszej stronie i ujrzałam napis "Piekło i dusza".Przeglądając kolejne strony widziałam opisy oraz opowieści o duszach,niewoli piekła,strachu,bólu,cierpieniu,mroku i śmierci.Po połowie tomu
kartki były puste,przewracałam je szukając czegoś więcej.Miałam nadzieję znaleźć dalszy ciąg,lecz w pewnej chwili minęłam zapisaną kartkę.Wróciłam do niej i ujrzałam następujące zdania.
"Neyri...odzyskałem to...spotkajmy się na polanie koło źródła rzeki Norm,które niedawno ci pokazywałem.Teraz będziemy mogli żyć w spokoju i nie martwić się o swoje życie.
Dalszej części nie mogłam rozczytać,gdyż była zamazana krwią.Historia tajemniczej Neyri i nieznajomego przybysza zaciekawiła mnie strasznie.Trudziłam się w wymyślaniu co takiego odzyskał,ale
w pewnym momencie wpadłam na to,że mogłabym pójść do opisanego źródła,bo wiedziałam gdzie leży rzeka Norm.Nie mogłam zdecydować się czy tam pójść czy lepiej zostać i w to nie wnikać.
Nie potrafiłam odpowiedzieć na pytanie co miałam zrobić.Wahałam się przez cały czas...Jaką decyzję powinnam podjąć ?